Castiel

 

Lintanorie LAPIS LAZULI

4.03.2010 – 11.12.2014

 

 

Urodzony jako jeden z większych maluchów, zyskał miano Smoka. Pod względem poziomu aktywności plasował się pośrodku miotu. Jako pierwsze szczenię z miotu nawiązywał kontakt wzrokowy z człowiekiem i zaczynał grinować jak mama. Jako dorosły pies był największy i najmocniejszy z rodzeństwa. Castiel był dużym, lecz przy tym wrażliwym „mężczyzną”, który poza swoją panią Agnieszką nie widział świata. Casu uwielbiał współpracę z człowiekiem. Uprawiał canicross, bikejoring, trenował także trochę agility. Rozpoczął także treningi pasterskie Pomimo słusznych rozmiarów był zwinny i szybki. Poza tym od czasu do czasu pojawiał się na wystawach. Z mimiki bardzo przypominał mamę Asti.

Castiel mieszkał z Agnieszką, jej rodziną, aussiczkami Desti i Kiarą, omc grzywaczką Semi i kotami w Warszawie. Odszedł zdecydowanie za wcześnie, przegrywając walkę z chorobą.

 

 

 

 

 

 

 

 

fot. Maja Wagner-Nawrocka

 

2,5 roku

 

10 mies.